poniedziałek, 1 czerwca 2015

Stop hejtom, czyli moje ukochane kosmetyki i wyroby kosmetyczne ❤

Wjeżdżam z kolejnym postem, tym razem o kosmetykach które sama wypróbowałam i które z czystym sumieniem mogę polecić każdemu. Nie są to produkty typowo do makijażu, ale to w dalszej części.

Miejsce pierwsze: żel PocketBac z Bath & Body Works
Tu się będę trochę rozwodzić. Ogólnie nie mam jakiejś obsesji na punkcie czystych rąk, ale taki żel myjący czasem się przydaje. Ten produkt właściwie nie ma minusów. Chociaż... może cena. Kosztuje 9/10 zł za 29 ml, jednak moim zdaniem opłaca się kupić. Dużym plusem tych kosmetyków jest zapach. Zapachy są intensywne, ale nie drażniące. Na stronie B&BW jest 40 wariantów zapachowych, ale dostać można o wiele więcej. Utrzymuje się naprawdę zaskakująco długo (u mnie ok 4 godziny). Można znaleźć wszystko, od tropikalnych, przez owocowe, 'ciasteczkowe', aż po typowo perfumowe. Niestety trzeba uważać, nigdzie nie jest powiedziane czym dany żel pachnie i jeżeli nie wąchaliśmy go wcześniej, możemy być bardzo zaskoczeni. Czasem trafiają się zapachy idealne, czasem niezbyt fajne. Ale to zależy od gustu. Problem jest z kupieniem ich, jeżeli nie macie w mieście sklepu Bath & Body, to musicie kombinować. U mnie w Białymstoku można je dostać w dwóch galeriach na stoiskach z kosmetykami zapachowymi i świeczkami (Galeria Biała na przeciwko Sephory).

Miejsce drugie: balsam Perfecta Softlips
Złośliwi mogą stwierdzić, że jest to tania podróbka Eosa, ale dla mnie są po prostu świetne. Do kupienia w Rossmannie, cena to chyba 14 zł. Do wyboru 3 warianty: mięta, granat z jagodą i wanilia. Waniliowego jeszcze nie miałam, ale pozostałe 2 były cudne. Dlaczego je kocham? Dobrze odżywiają usta i uwaga: są słodziutkie :3 Jeżeli ktoś tak jak ja lubi dobrze smakujące błyszczyki, powinien wypróbować.

Miejsce trzecie:
masło do ciała Farmona Tutti Frutti
Nie przepadam za balsamami do ciała, a i nigdy nie były mi specjalnie potrzebne. Mój punkt widzenia się zmienił kiedy odkryłam te masełka. Są gęste (ale nie tłuste), świetnie nawilżają skórę. Baaardzo dużym plusem jest tu zapach, najlepsze dla mnie to liczi i rambutan, oraz karmel z cynamonem. Cena również nie zabija, kosztują ok 12 zł za 330 ml. Łatwo dostępne w każdej drogerii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz