niedziela, 8 marca 2015

#selfie

Tak, brak postów. Przepraszam. Ten tydzień minął mi pod znakiem imprezy i choroby. Tak, chora rzeczywiście byłam. Ale ja nie o tym chciałam.

Fajna moda, czy głupota?
Wczoraj kumpela miała urodziny (100 lat Roksana, mam nadzieję, że ten wielki prezent się podobał). Siedząc sobie w altance za miastem i popijając zauważyłam dziwne zjawisko, mianowicie robienie tony selfie. Wszędzie, z każdym, co 5 minut.

Przykładowe (tak, po lewej jestem ja)
Ok, rozumiem chęć posiadania swego rodzaju 'dokumentacji', no ale bez przesady. Osobną kwestią jest, że wszystkie stojące w pobliżu osoby koniecznie muszą na tym zdjęciu być i wepchną się do niego chociażby nie wiem co.



Taa, głupota.

Znacie zjawisko zwane 'Snapchat'? Pewnie większość osób zna, ale jeśli nie, to już objaśniam. Jest to aplikacja, która pozwala wysyłać znajomym zdjęcia, które są widoczne przez maks. 10 sekund. Modne zwłaszcza wśród gimbazy.
Wysyłanie sobie masowo zdjęć z lekcji i samojebek? To nie jest fajne, przynajmniej dla mnie. Późniejsze wstawianie ich na portale społecznościowe to jeszcze inna, równie ciekawa kwestia.

wtorek, 3 marca 2015

Trupy polskiej muzyki.

Nie słucham radia. I nigdy za dużo nie słuchałam. Nie tylko dlatego, że moja mama nie przepada za muzyką i nie dlatego, że jedyny odbiornik to 3 częściowa wieża w moim pokoju. Ja sama nie lubię radia. Wybór stacji nie jest łatwy, bo praktycznie na wszystkich leci polska muzyka na zmianę z popem. Szanuję chyba jedynie AntyRadio, które niestety w mojej mieścince po prostu nie odbiera.
Polski przemysł muzyczny zdycha w męczarniach. Czy widzieliście ostatnio, żeby jakiś młody artysta/zespół wybił się, nagrał płytę i stał się popularny?

Ewelina Lisowska nawet reklamie grała i zarabia grube miliony! Taa. A słyszał ktoś zespół, w którym śpiewała zanim poszła do Mam Talent? Pewnie nie. No to ułatwię wam życie, zespół nazywa się Nurth i grają coś około core/heavy metalu. Tak, żeby się wybić, musiała kompletnie zmienić styl. Nie szanuję. Z resztą, jak młodzi artyści mają zdobywać sławę, skoro na wszystkich scenach w tym kraju występuje Maryla Rodowicz na zmianę z Kombii i Krzysztofem Krawczykiem? Garażowych kapel są setki, tysiące. Sama śpiewam w jednej z takich. Jedyne, co mogą robić takie zespoły, to rzadkie koncerty w pomniejszych klubach. No albo pójść do Mam Talent i liczyć na szczęście. Tak sprawy się mają.